wtorek, 3 sierpnia 2010

Tym razem skromnie...

Pomyślałam sobie, że i ja się przyłączę, choćby miało być bardzo skromnie. Chciałabym nadrobić zaległości czyli dokończyć książki, które kiedyś zaczęłam, ale nie dokończyłam czyli Annę Kareninę (1) oraz Mistrza i Małgorzatę (2). Trzecia rzecz to poezja rosyjska do poczytania (Achmatowa, Brodski, a kto wie - może nawet Puszkin i Lermontow), a czwarta poezja rosyjska do posłuchania (Okudżawa i Wysocki). A jak dam radę coś więcej - to super.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz