poniedziałek, 10 stycznia 2011

"Ekskluzywny macho" Tatiana Polakowa


Ta książka to moje pierwsze spotkanie z twórczością  Polakowej. Słyszałam i czytałam o niej różne recenzje, i te dobre, i te złe.Mówią o niej , że jest mieszanką Chandlera i Chmielewskiej. Fakt, że styl ma bardzo lekki, czytało mi się z przyjemnością, ale niestety nie śmiałam się do rozpuku, jak przy kryminałach Chmielewskiej. Porównania do Chandlera nie podejmuję się oceniać, ponieważ jego kryminały czytałam już straaaaaaaaasznie dawno i po prostu nie pamiętam.
Pewne podobieństwo widzę natomiast z Marininą. Styl pisania, bohaterka, snucie intrygi jest bardzo zbliżone.

Bohaterką jest  Olga Riazencewa, prawa ręka Dziadka, miejscowego decydenta, który trzęsie wszystkimi i wszystkim. Olgę poznajemy w chwili, gdy rozstała się z Dziadkiem osobiście i służbowo. Jest na "urlopie", wróciła z greckich wojaży i jak głosi plotka pije na umór. W plotce zazwyczaj jest ziarno prawdy. Olga owszem nie stroni od kieliszka, ale nie jest alkoholiczką.Olga jest samotną kobietą mającą tylko różne romanse m. in. z Dziadkiem. Mieszka z psem Saszką, któremu zdradza wszystkie swoje tajemnice i traktuje jak równorzędnego mieszkańca domu.Jest atrakcyjna, zgrabna i przepięknie opalona, co wzbudza powszechna zawiść w kobietach, 
czytaj dalej 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz