Lektura Pisma Leonarda była moim pierwszym spotkaniem z pisarstwem Diny Rubiny - i zapewne nie ostatnim. Książka wprost urzekła mnie nastrojem i kreacją głównej bohaterki.
Annę poznajemy jako kilkuletnią dziewczynkę, córkę bibliotekarki i małoletniego złodziejaszka. Po śmierci matki dziecko zostaje adoptowane przez krewnych z Kijowa. Dziewczynka od najmłodszych lat zdradza niezwykle zamiłowanie do luster oraz umiejętność czytania w cudzych myślach i przewidywania pewnych wydarzeń, co budzi w jej przybranej matce przerażenie. Dziwny dar okazuje się być ciężarem, od którego Anna chce uciec za wszelką cenę. To jednak nie jest łatwe...
Pełna recenzja dostępna pod adresem klik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz