Dziwię się samej sobie, że tak mnie uwiodły kryminały Akunina, bo to książeczki jak ptifurki do kawy – staroświeckie, zalotne i błahe. Do schrupania w dwóch kęsach. Niby nic – ale jakie smakowite!
„Azazel” to pierwszy tom cyklu o Eraście Fandorinie, młodym szlachetnym sierotce zesłanym przez okrutny los na margines swojej klasy, a dokładnie – na stanowisko rejestratora kolegialnego, urzędnika państwowego czternastego stopnia. Fandorin zatem, zgodnie z wymogiem chwili, przekłada papierki w moskiewskim urzędzie policyjnym i marzy o zajęciu bardziej odpowiadającym jego ambicjom.
Całość tutaj.
„Azazel” to pierwszy tom cyklu o Eraście Fandorinie, młodym szlachetnym sierotce zesłanym przez okrutny los na margines swojej klasy, a dokładnie – na stanowisko rejestratora kolegialnego, urzędnika państwowego czternastego stopnia. Fandorin zatem, zgodnie z wymogiem chwili, przekłada papierki w moskiewskim urzędzie policyjnym i marzy o zajęciu bardziej odpowiadającym jego ambicjom.
Całość tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz