poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Podsumowanie pierwszego roku wyzwania

Rok za nami! Czas na małe podsumowanie i garść statystyk, zobaczmy jak nam na razie idzie, a może będzie to dla nas dobrą motywacją do pisania kolejnych recenzji.

Po pierwsze nasze wyzwanie ma wyjątkowo dużo uczestników: aż 68! Wśród nich pierwsza trójka najaktywniejszych wygląda następująco:
1. nutta z blogu niecodziennik literacki (13 recenzji!) - niekwestionowany lider naszego wyzwania :)
2. tu są ex equo aż trzy osoby, które zamieściły po 8 recenzji:
    Quaffery (Moje lektury)
    kornwalia (Mikropolis)
3. dededan (czytam bo lubię) z 7 recenzjami

Wszystkim jednak dziękujemy za wytężoną pracę! Liczymy też, że te osoby, które ograniczyły się jedynie do przywitania i napisania swoich planów zdecydują się wkrótce na napisanie swojej pierwszej recenzji, zwłaszcza, że takich uśpionych uczestników mamy aż 12. Czekamy na Was! :)

No to teraz pochylmy się nad tym o czym pisaliśmy. Zdecydowanie królują tu kryminały, a konkretnie te autorstwa Borysa Akunina (18 recenzji) i Aleksandry Marininy (12). Jednak spore powodzenie miała też literatura poważniejsza, a nawet klasyka. Omawialiśmy więc Bułhakowa (poświęcono mu 8 postów), Tołstoja (7), Dostojewskiego, Nabokova i Sołżenicyna. Najpopularniejszym autorem piszącym o Rosji, ale urodzonym poza jej granicami był wśród nas Jacek Hugo-Bader (5 recenzji).

W sumie przeczytaliśmy 124 książki aż 80-ciu autorów!
Napisaliśmy 249 postów. Najpopularniejsze (z tych omawiających książki), to:
1. "Zapiski myśliwego"- Iwan Turgieniew autor: visell (81 wyświetleń)

Całego bloga Rosja w literaturze wyświetlono przez ten rok 21667 razy, co oznacza, że dziennie mamy ok. 60 wejść. Pod względem pisania recenzji najaktywniejsi byliśmy w styczniu 2011 - pojawiło się ich wtedy aż 34.

5 komentarzy:

  1. Czy Rosja w literaturze będzie działać nadal czy też to już koniec wyzwania?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ksiażkoholiczka- działa, zostało zamienione na bezterminowe, pisz do prowincjonalnej nauczycielki, jeśli chcesz klucz

    OdpowiedzUsuń
  3. Można uznać, że to wyzwanie jest potrzebne, bo cieszy się zainteresowaniem. Właśnie rozpoczęłam nowy rok:))
    Moniko dziękuję za włożoną pracę w przygotowanie i popularyzację.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ksiązkoholiczko,
    tak jak napisała Iza - wyzwanie jest czynne:-)

    Iza,
    dzięki:-)

    Nutta,
    ja tylko dałam pomysł. Od dłuższego czasu wszystkim zajmuje się kornwalia i to jej należą się podziękowania:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale gdzie tam, matka-założycielka ma zdanie decydujące ;))

    OdpowiedzUsuń