Ksiazka ta nie nalezy do scislej czolowki tego, co sie teraz czyta. Bo po prawdzie- kto zaglada do ksiazek sprzed 4 dekad- pisanych w Radzieckiej Rosji, wydanych w Polsce nieco propagandowo- jako niby- dokument blokady Leningradu w czasie II wojny swiatowej? A jednak jest to ksiazka pelna uroku. Z pewnoscia nie jest dokumentem, jesli ktos chce poszukac dokumentu to zapraszam do przeczytania pozycji pt. "Ksiega blokady"...
Cd. na moim blogu O moim czytaniu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz