sobota, 16 października 2010
bśmietanka i literatura rosyjska
Do rzeczy, jeśli chodzi o moje doświadczenia na tym polu to są dość szerokie. W liceum miałam okresy gdy potrafiłam kolejno czytać przez kilka miesięcy klasykę z danego kraju, było pół roku z angielską i drugie pół z francuską, itd. Szczerze mówiąc, a właściwie pisząc, to nie chce mi się za bardzo spisywać wcześniej przeczytanych przeze mnie powieści. To wyzwanie chcę raczej potraktować jako powrót "do źródeł", naprawdę dawno nie miałam w rękach ksiązki rosyjskiego autora i pragnę przypomnieć sobie niektóre tytuły, ale poznać i nowe. Nie przeczytałam wszystkich powieści z dorobku Bułhakowa czy Dostojewskiego, więc na pewno uzupełnie te braki. Mam nadzieję, że wśród recenzji znajdę coś ciekawego z literatury współczesnej, o której nie mam zielonego pojęcia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz