Borys Akunin |
Azazel to upadły anioł. "Przypomina pan sobie kozła ofiarnego? No więc były, jeśli pan pamięta, dwa kozły. Jeden, na odkupienie grzechów, przeznaczony był dla Boga, a drugi - dla Azazela, żeby się nie rozgniewał. U Żydów w Księdze Henocha Azazel uczy ludzi różnych paskudztw: mężczyzn walczyć i wytwarzać broń, kobiety - malować twarze i spędzać płód. Czyli, jak mówi poeta:potężny demon, duch wygnania."1
Borys Akunin (właśc. Grigorij Czchartiszwili) jest jednym z rosyjskich specjalistów od tzw. kryminałów retro. Od pierwszych stron znać, że terminował u świetnych rosyjskich prozaików XIX wieku, a co zyskał, to potrafił wykorzystać w formie lżejszej literatury popularnej. Zauważa się wyjątkową pieczołowitość w kreśleniu tła społeczno-obyczajowego carskiej Rosji. (...)
Ciąg dalszy w Niecodzienniku Literackim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz