Świat Książki, 2011
Czas nagrania: 7 godz. 45 min. Czyta Krzysztof Gosztyła
Liczba stron: 224
Moskwa 1876 rok. Erast Fandorin jest dziewiętnastoletnim policjantem.
Praca jak praca - podjął się jej żeby mieć jakieś środki do życia,
ponieważ utracił cały majątek po rodzicach. Według zwierzchników nie
bardzo nadaje się na policjanta, bo jest zbyt delikatny (prawda! rumieni
się i płoni jak młoda panienka). Z drugiej strony dzięki inteligencji,
skrupulatności, rozległej wiedzy i znajomości języków Erast odnajduje
się doskonale. Ma też dobrą intuicję i nie pozwala na zamknięcie sprawy
efektownego i obrzydliwego samobójstwa studenta, który odebrał sobie
życie w parku na oczach wypoczywających tam pań.
Na szczęście Fandorin ma błogosławieństwo swojego przełożonego i
podąża tropem dziwnej sprawy, a ta zawiedzie go do Europy, przyczyni się
do jego awansu, ukaże mu dwulicowość ludzką, powiększy jego stan
posiadania, a na koniec doszczętnie zrujnuje.
Cały tekst umieściłam na
Czytam, bo lubię
Lubię ten ironiczny humor, z jakim narrator prowadzi nas przez losy Fandorina. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń