piątek, 9 listopada 2012

Lotem gęsi, Mariusz Wilk



Noir Sur Blanc, 2012
Liczba stron: 205
Urzekła mnie nastrojowa okładka. Zaintrygował podtytuł (a raczej w tym przypadku "nadtytuł") - Dziennik północny. O samym autorze i innych jego książkach wiedziałam niewiele. I dobrze. Bardzo lubię jak książka broni się sama. W tym przypadku rzeczywiście się obroniła. Chętnie ruszyłam śladem wędrówek intelektualnych i krajoznawczych Mariusza Wilka.
Autor zawarł w książce trzy opowieści. Rozpoczyna od gawędy o mieście, w którym mieszka i które wybrał sobie spośród innych miast świata - Pietrozawodska położonego nad jeziorem Onieżskim w Rosji, mniej więcej na wysokości finlandzkiego Tampere. Autor zabiera czytelnika na spacery po mieście współczesnym oraz w jego przeszłość. Bada ją w sposób tradycyjny - w ciszy i nabożeństwie miejscowej biblioteki. Odkrywa losy założycieli kopalń i fabryk położonych nad jeziorem. Od jednej opowieści przechodzi płynnie do następnej. I w ten sposób znajdujemy się na Labradorze - odległej krainie Kanady.

Całość TUTAJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz