środa, 8 sierpnia 2012

"Obrona Łużyna" Vladimir Nabokov


Wydawnictwo: Muza
wydanie: czerwiec 2012
tłum:Eugenia Siemaszkiewicz
format: 133 x 205 mm
oprawa: twarda
stron: 256




 "Ze wszystkich moich książek, które napisałem po rosyjsku, "Obrona Łużyna" zawiera i wypromieniowuje najwięcej 'ciepła' - co może się wydawać dziwne, jeśli weźmiemy pod uwagę to, w jakim stopniu gra w szachy uważana jest za abstrajcyjną. Tak czy inaczej, właśnie Łużyna polubili nawet ci, którzy nie mają pojęcia o szachach albo po prostu nie znoszą innych moich książek. Jest niezgrabny, nieschludny, niepociągający, ale - jak od razu spostrzega moja miła panna (osoba sama przez się czarująca) - jest w nim coś, co wznosi się ponad nijaką szorstkość jego powierzchowności i ponad jałowość jego zagadkowego geniuszu". - trudno o lepszą recenzję książki, niż samego autora. 


SWITZERLAND. Montreux. 1968.
Nabokov zaczął ją pisać na wiosnę 1929 roku w Le Boulou – małym uzdrowisku w Pirenejach, gdzie łowił motyle, a skończył pisać tego samego roku w Berlinie. Na wydanie w języku angielskim książka musiała czekać 35 lat, musiał przyjść wielki sukces “Lolity”, aby wydawcy poważnie zainteresowali się wcześniejszym dorobkiem autora. Fascynacja Nabokova szachami jest faktem dość znanym miłośnikom prozy pisarza, a motywy szachowe pojawiają się w bardzo wielu jego utworach, o których można by było nasiać rozprawę. Rzeczywistych kandydatów na postaci Łużyna jest również bardzo wielu, jednak Nabokov sprytnie z tego wybrnął mówiąc, że “Mój Łużyn to najczystszy płód wyobraźni”.

O fabule trudno pisać, bo praktycznie jej nie ma. Można powiedzieć, że to historia cudownego dziecka - Wunderkinda - syna niespełnionego pisarza. Łużyn dał się szachom uwieść. “W skrzyneczce ciasno ułożone jedna przy drugiej leżały rzeźbione figury. Doskonałe szachy’(…). Kombinacje są jak melodie. (…) ja wprost słyszę posunięcia. (…) To gra bogów. Daje nieograniczone możliwości. To prastary wynalazek”. [str.36] Szybko zyskał tytuł szachowego arcymistrza i sławę w całej międzywojennej Europie, ale kiedy uświadomił sobie, że szachy wdzierają się do jego prywatnego życia i gwałtem je anektują, postawił na desperacki ruch. Popada w obłęd, ponieważ świat szachów przesłania mu rzeczywistość.

cała recenzja u mnie  ZAPRASZAM 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz