Nazwisko Jacka Hugo-Badera wielbicielom literatury faktu nie powinno być obce. Wyraziste, znakomite teksty wielokrotnie przyciągały moją uwagę w prasie. Tym razem sięgnęłam po dwuczęściowy zbiór reportaży pod tytułem Biała gorączka. Pierwsza część nosi tytuł Znikający punkt i jest zapisem podróży przez Syberię z Moskwy do Władywostoku. Druga, o poetyckim tytule Pułapka na anioły, stanowi zbiór tekstów na temat Rosji i krajów postsowieckich. Wszystkie teksty łączy bardzo przejmujący obraz ludzi i ich losów, często tragicznych, naznaczonych piętnem sowieckiej przeszłości, biedy, chorób, alkoholu, narkotyków. To nie jest świat z kolorowych czasopism czy pierwszych stron gazet, pełen bogactwa i znaczenia. Autor pochyla się najczęściej nad ludźmi z samego dna, wykluczonymi, skazanymi na zagładę. Potrafi do nich dotrzeć, nie ocenia, tylko obserwuje, a powstający bliski kontakt przekłada się później na niezwykłe portrety i obrazy.
Zapraszam na mój blog.
Zapraszam na mój blog.
Kocham Badera i czytałAM BIAŁĄ GORĄCZKĘ z zapartym tchem :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń